Otwarcie (mówiąc)

Akurat w święto niepodległości - heh co za ironia akurat gdy większość sklepów jest pozamykana na cztery spusty - to ja zaczęłam...
Zapraszam - wyprzedawać się będę po kawałku, myśl po myśli, zdarzenie po zdarzeniu...
Można będzie się spodziewać atrakcyjnych promocji i ciekawych wyprzedaży, nietypowego asortymentu. Ale minie trochę czasu by interes się rozkręcił.

Nawiązując do tematu dnia niepodległości - choć z mniej patriotycznej strony - mogłabym powiedzieć, że jestem autonomiczną (automatyczną?!) jednostką, która ma możliwość bronienia swojej nietykalności i upodobań - ale bzdura! Wpływa na mnie tak dużo różnych rzeczy, zdarzeń, konwenansów,opinii, osądów, nawyków, tradycji, poglądów - i przynajmniej połowę bym wymazała z powszechnego użycia, że chyba nie mam prawa tak myśleć. Mimo tego chcę się tak czuć i wyrazem mojej wolności będzie to co tu sobie będę pisać - a właściwie "popisywać".

P.S. Ze względów ideologiczno - żołądkowych sklep nie będzie posiadał działu mięsnego i Wam też radzę porzucić wyjadanie wnętrzności zwierzętom